Skoro Majowie pomylili się w obliczeniach :) i o 12 godzinie nie nastąpił tak zapowiadany koniec świata , to tak sobie pomysłałam , że zapowiem "figlarny konkursik". Miał być on świateczny, ale z przyczyn czasowych , takim stać się nie może. Dlatego postanowiłam, że konkurs będzie bardzo fajnym rozpoczęciem roku 2013 . Muszę go jeszcze odpowiednio rozplanować i co najważniejsze wymylić jakieś ciekawe pytanko ( co to mogłoby być? ). Nagroda już wybrana i czeka na nowego właściciela. A dziś już zapowiadam , bądźcie czujny i niech radość z kolejnych książek będzie z Wami. Pozdrawiam
piątek, 21 grudnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarze:
Dobry pomysł, tylko żadnych pytań "dlaczego ty powinieneś dostać tę książkę". Tego już było za wiele na różnych blogach. :p
Nie, nie musi być trudniej:)
Fajnie, czekam zatem na konkurs :)
Czekam z niecierpliwością :D o ile uda mi się do końca przeżyć ten dzień!
Zatem czekam na konkursik.
Czekam na konkurs. :)
Publikowanie komentarza