wtorek, 1 stycznia 2013
Jak mogłam zapomnieć?
Podsumowanie roku robiłam? Robiłam. A zapomniałam wymienić książkę, która MEGA mnie się podobała i polecam ją każdemu. Sklerozę mam, ale ludziom po dwudziesce też się to zdarza:) Kombinowałam póL dnia , o kim zapomniałam i po malutkiej drzemce, a raczej próbie zamknięcia na chwilkę oka ( wiadomo - mama pić , mama siku, to nic , że obok jest tata) i mam, przypomniałam sobie. Otóż jest to...
Trinity dziękuję (wiesz za co :):)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarze:
Nie czytałem, ale może to zmienię?
Hehe nie ma za co :) Ja uwielbiam tę książkę. Mam takie samo zdanie jak Ty, jest naprawdę warta tego, aby po nią sięgnąć. Zgadzam się też z "Szelmostwami niegrzecznej dziewczynki", jeśli chodzi o poprzedni post :)
Nie czytałam jeszcze żadnej książki Musso, ale muszę to koniecznie nadrobić.
Nie znam nawet autora, mam się wstydzić? Skoro taka dobra to namówiłaś mnie, jak znajdę to poczytam:)
Nie czytałam.
Książki tego autora mam w planach. Koniecznie muszę je sobie nabyć ;)
Publikowanie komentarza