tłumaczenie: Aleksander Kaczorowski
wydawnictwo: Insignis
data wydania:
20 marzec 2013
ISBN: 9788363944049
liczba stron: 256
kategoria: biografia
ocena: 6/6
Długo
się zastanawiałam, z której strony ugryźć tę recenzję, ponieważ
"Dziennik Helgi" nie jest dziełem lekkim i przyjemnym. Odkąd pamiętam
omijałam literaturę obozową szerokim łukiem , choć kocham historię.
Jednakże czasy XX wieku, są mnie obce i nie dlatego, że mnie ten okres
historii nie interesuję, ale moja wrażliwość i poziom empatii jest zbyt
wysoki, by czytać za często i zagłębiać się w tę tematykę.
Obiecałam sobie, że nigdy nie pojadę do Auschwitz, gdyż zapewne nigdy bym tego przerażającego miejsca nie zapomniała.
Więc
czemu sięgnęłam po "Dziennik Helgi"- biografię Helgi
Hoškovej-Weissowej? Może odrobinę dorosłam, by spojrzeć na los Pani
Helgi okiem współczesnej młodej kobiety. Nie wiem, ale wiem, że jest to
bardzo ważna, potrzebna i świadcząca o naszej trudnej przeszłości
historycznej książka, której nie da się w żaden sposób zbagatelizować i
podważyć.
Jak
już wcześniej wspomniałam "Dziennik Helgi" jest biografią, spisanym
pamiętnikiem znanej i cenionej na całym świecie malarki Helgi
Hoškovej-Weissowej, która w dniu wybuchu II wojny światowej miała osiem
lat. Pamiętnik zaczyna tworzyć w 1938 roku. Mieszka wtedy w Pradze wraz z
rodzicami. To właśnie na terenie Czechosłowacji zaczynają się pierwsze
represje i wprowadzenie ograniczeń działań i życia Żydów przez nazistów.
Naziści zaczynają swoją drogę ku wojnie. Naziści zaczynają zamykać
szkoły, uniwersytety i represjonować czechosłowackich obywateli. Ludność
masowo znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Los zesłańca nie ominął
rodziny Helgi. Trafiają oni do obozu w Terezinie, gdzie po trzech
latach jej ojciec zostaje przeniesiony do obozu w Auschwitz, gdzie
umiera. Na nieszczęście dziewczynka, ona i jej matka też trafiają do
tego obozu.
Helga w
szkolnych zeszytach oraz na pojedynczych kartkach opisuje życie w
obozie. Z tych zapisków dowiadujemy się, jak wyglądało codzienne życie
obozowe, jak "obozowicze" radzili sobie pod względem kulturalnym,
współżycia z innymi więźniami czy z codziennym niebezpieczeństwem i
obcowaniem ze śmiercią.
Dziewczynka
swoje zapiski okrasza licznymi ilustracjami. Jej talent plastyczny
powolutku się rozwija. Za ich pomocą Helga próbuje uchwycić straszną
rzeczywistość. Dziękować należy losowi, że malarka przeżyła obóz, gdyż
dzięki temu możemy cieszyć swoje oczy jej talentem.
Trudno
jest mi napisać o emocjach, które targają mną po przeczytaniu tego
swoistego świadectwa prawdy. Z każdą stroną moje przygnębienie i
wzruszenie było większe. Wielokrotnie targały mną sprzeczne myśli, czy
może zrezygnować z lektury, a może czytać dalej.
Uważam,
że dobrze się stało, że ten pamiętnik, biografia, wywiad (który jest
dosyć obszerny z autorką) został wydany. Mało jest takiej literatury,
tak prawdziwej, bolesnej, traumatycznej , przepełnionej smutkiem ,
samotnością ale i nadzieją. Tak książka to przestroga dla obecnego i
przyszłego pokolenia, jaki los może zgotować człowiek człowiekowi. Ile
zła, okrucieństwa i zbrodni przeciwko zdrowiu i życiu niosą ruchy
narodowościowe, które wbrew pozorom wcale nie umarły śmiercią naturalną .
W Polsce, jak i na całym świecie tworzą się i rosną w siłę te
organizacje, które mają za cel poniżenie, psychiczne zniszczenie i
zastraszenie inności.
Pamiętajmy
o przeszłości, gdyż nauczy ona nas wiele, a my dzięki temu będziemy
wiedzieć jak żyć, by przejawiać tylko i wyłącznie pozytywne emocje wobec
drugiego człowieka.
5 komentarze:
Ja także z reguły literaturę obozową omijam szerokim łukiem, ale tym razem tak pięknie opisałaś swoje wrażenia po lekturze "Dzienniki Helgi", że nie potrafię się oprzeć i muszę koniecznie sama poznać jej historię.
Ta książka już jest na liście do przeczytania - obowiązkowo!
Czytałam i również uważam tę pozycję za świetną. Warto ją przeczytać i zobaczyć, jak to wszystko było widziane oczami dziecka.
Na temat tej książki czytam same pozytywne opinie, dlatego stale rośnie moja ochota na "Dziennik Helgi".
Takie książki wywołują obezwładniające emocje.
Publikowanie komentarza