Jak w tytule posta chciałabym się z wami podzielić moimi nowymi zdobyczami. A , że bardzo , ale to bardzo na nie czekałam muszę je szybko pochłonąć.
Dwie górne to zakup własny - ktoś chętny , by mnie pożyczyć trochę kaski na ogłoszenie upadłości finansowej?
A trzy dolne , to recenzeckie.
Ach , czemu tej maj taki krótki jest?
czwartek, 9 maja 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
17 komentarze:
Nie wiem :) Nie znam żadnej, więc wyczekuję niecierpliwie recenzji !
Miłego czytania!:)
Drzewo Morowe bym przyjęła ;) Miłęgo czytania!
Oj znam ten ból. Tez co miesiąc odkładam złotówkę do złotówki, które później przeznaczam na zakup książek.
Przyjemnej lektury:)
Mam ochotę na Blondynkę na Jawie lub w ogóle na jakąkolwiek blondynkę :)
Nie czytałam żadnej z powyższych książek. Miłej lektury!
Świetne pozycje. Gratuluję!
Ciekawe co tym razem wymyśliła Pawlikowska, dokąd poszybowały jej uduchowione myśli. :P
Rety, ale ja wredna jestem. :P
Jestem bardzo ciekawa książki "Blondynka na Jawie" :)
Miłej lektury!
Blondynka na Jawie, ahh już jadę, żeby Ci zabrać!
O, bardzo różnorodnie, nuda nie grozi:)
Niestety nic dla mnie.. ;)D Ale miłego czytania ;D
Zadnej nie cyztałam, ale z checia przecyztam recenzje :)
Świetne tytuły :)
Ile polskich nazwisk. Ale Ci zazdroszczę :)
Właśnie nie wiem dlaczego ten czas tak szybko leci!
Życzę przyjemnej lektury :)
Prześlij komentarz