czwartek, 27 czerwca 2013
Figlarna biblioteczka # 2
Dziś chciałabym wam przedstawić kolejną odsłonę mojego księgozbioru. Są tu książki, które za mną, ale przede wszystkim, te które wciąż przede mną. No cóż, kupuję , gromadzę i liczę, że nic już nowego nie kupię póki nie nadrobię zaległości. Niestety, mam bardzo słabą wole.
Pozdrawiam i miłego czwartku:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
18 komentarze:
Też mam książki sióstr Bronte :) Świetna kolekcja :)
podziwiam, zazdroszczę i życzę duużo wolnego czasu na czytanie:)
Łał bardzo imponujące stosy ! Ja mam tak samo jak Ty, kupuję chociaż mówię, że więcej nie będę ;P
Bardzo ciekawe pozycje. Sporo przewodników. Też je lubię. Oj u Ciebie też widzę przepełnienie. Ciężka odmiana książkoholizmu? :-) mam podobnie :-) potrzebny stolarz i biblioteka z prawdziwego zdarzenia. Miłej lektury
Książki sióstr i sklepy cynamonowe też mam.
Ja też zawsze sobie obiecuję, że już nic nie kupię ale jakoś mi nie wychodzi :/
super kolekcja :)
Jak znajdziesz jakiegoś dobrego to podeślij go do mnie:)
Uwielbiam takie przepełnione półki. Chętnie poznałabym Bronte- do tej pory nie miałam okazji nic ich czytać.
Zazdroszczę Ci tak dużej biblioteczki :)
Masz się czym pochwalić. :)
Księgozbiór imponujący :)
Piękne półki. ;)
Dużo interesujących książek znajduje się na Twoich półkach. JA również mam bardzo słabą wolę i nie umiem się powstrzymać przed kupowaniem książek :)
Myślę, że gdybym wpadła do Ciebie w odwiedziny, nie oderwałabyś mnie od regału. ;)
Sporo masz tych ksiazek :) Wszstkie juz przeczytałaś?
Niestety nie:)
Zapraszam:)
Ale cudności ;) Ja też kupuję, gromadzę i zostawiam na lepsze czasy ;)
Publikowanie komentarza