tłumaczenie: Dominika Górecka
tytuł oryginału: Dödsmässa
seria/cykl wydawniczy:
Drużyna A tom 7,
Czarna Seria
wydawnictwo: Czarna Owca
data wydania:
6 listopada 2013
ISBN: 9788375545142
liczba stron: 408
słowa kluczowe: literatura szwedzka, Drużyna A
kategoria: thriller/sensacja/kryminał
ocena: 5/6
Tym razem członkowie Drużyny A zostają wezwani do bardzo delikatnego zadania. Nie będzie ono oparte na pościgach, tropieniu, poszukiwaniu nieuchwytnego zabójcy. Tym razem chodzi o z pozoru oczywistą sprawę. Sprawę napadu na bank.
Lecz nie jest to zwyczajny napad na bank. Napastnicy nie czyhają na zgromadzone w skarbcu środki pieniężne. Właściwie policja nie wie, czego bandyci chcą. Wiedzą jedynie dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest , że jednym z zakładników jest Cilla , była żona jednego z funkcjonariuszy szwedzkiej policji. Drugą rzeczą jest fakt, iż napastnicy zaminowali środkami wybuchowymi najbliższe otoczenie, w takiej ilości, że skutki wybuchu byłyby katastrofalne. Napastnicy mówią z rosyjskim akcentem. Czy to są terroryści? I co z napadem na bank ma zabytkowe biurko, II wojna światowa i lata powojenne?
Lecz nie jest to zwyczajny napad na bank. Napastnicy nie czyhają na zgromadzone w skarbcu środki pieniężne. Właściwie policja nie wie, czego bandyci chcą. Wiedzą jedynie dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest , że jednym z zakładników jest Cilla , była żona jednego z funkcjonariuszy szwedzkiej policji. Drugą rzeczą jest fakt, iż napastnicy zaminowali środkami wybuchowymi najbliższe otoczenie, w takiej ilości, że skutki wybuchu byłyby katastrofalne. Napastnicy mówią z rosyjskim akcentem. Czy to są terroryści? I co z napadem na bank ma zabytkowe biurko, II wojna światowa i lata powojenne?
Pamiętajmy , że autorem "Mszy żałobnej" jest szwedzki pisarz - Arne Dahl. Pisarz, który piszę bardzo ciekawie, zaskakująco. Jednakże jego styl kojarzy mnie się ze specyficznym stylem innego, szwedzkiego twórcy kryminałów , mianowicie Ake Edwardsona. Obaj panowie prowadzą toczącą się fabułę bardzo spokojnie, w sposób wyważony, a jednocześnie nie pozbawiają czytelnika dreszczyku emocji oraz poczucia niebezpieczeństwa.
Nie bez powodu porównuje Arne Dahla do Ake Edwardsona. Bardzo lubię obu pisarzy. Uważam, że warto poświęcić ciut więcej czasu, by zapoznać się ich książkami. Specyficzny styl oparty nie tylko na intrydze kryminalnej, ale również na szerokim polu widzenia spraw problematycznych , np. typu społeczno -obyczajowych. "Msza żałobna" wymaga od czytelnika ciut większej orientacji oraz skupienia. Książki Dahla nie są książkami na jeden wieczór, choć fani pisarza, którzy są jak najbardziej zorientowani w sprawach personalnych członków Drużyny A , to zapewne pochłaniają lektury w zastraszającym tempie.
Kolejną zaletą powieści Dahla są bardzo kreatywni, wyraziści bohaterowie. Bohaterowie, którzy byli lub nadal są członkami Drużyny A. Każdy z nich ze swoimi problemami natury emocjonalnej, prywatnej, rodzinnej i zawodowej wnosi element nierozerwalny do fabuły. Bohaterowie, którzy tworzą zespół , a tym samym całość i gdyby choć jednego zabrakło, to jednostka nie byłaby już ta sama.
Arne Dahl na stałe już wpisał się w Czarną Serię i już czekam w napięciu, cóż pisarz przygotował w kolejnej swojej powieści. A ty czekasz?
Książka bierze udział w wyzwaniu JASNA STRONA MOCY
Za książkę dziękuję WYDAWNICTWO CZARNA OWCA
3 komentarze:
Muszę koniecznie nadrobić poprzednie części bo przeczytałam bodajże 3.
Pozdrawiam
Czarna seria chodzi za mną od dłuższego czasu, a mam dopiero zaliczoną jedną książkę.
Proszę Cię o zgłoszenie linka do tej recenzji w wyzwaniu: http://hugekultura.blogspot.com/2014/01/wyzwanie-historia-z-trupem.html
jest trup
Publikowanie komentarza