tłumaczenie: Elżbieta Frątczak-Nowotny
tytuł oryginału: Den sidste gode mand
wydawnictwo: Wydawnictwo Amber
data wydania:
2 listopada 2011
ISBN: 9788324140602
liczba stron: 512
kategoria: thriller/sensacja/kryminał
ocena: 6/6
Wędrując po księgarni, pomiędzy półkami od razu zwróciłam uwagę na tę
książkę. Zainteresowała mnie okładka. Ciemna postać idącego
mężczyzny.Nie widzimy twarzy i to już zapowiada tajemnicę fabuły.
Kupiłam , przeczytałam i pokochałam tę książkę.
Na okładce widnieję niby autor A.J. Kazinski.Nazwisko tak polsko
brzmiące. Natomiast pod pseudonimem A.J.Kazinski kryją się dwaj
mężczyźni, dwaj Duńczycy. Mianowicie:Anders Ronnow Klarlund oraz Jacob
Weinreich.
Obaj są scenarzystami Jest to ich pierwsza wspólna powieść. Książka
została opublikowana w Danii w 2010r. I stała się międzynarodowym
wydarzeniem wydawniczym.Prawa do wydania zakupiło aż 16 państw.
Książka zdobyła wiele nagród m.in. nagrodę sieci Relay za najlepszy
debiut 2011 r. oraz została uhonorowana przez Duńską Akademię Kryminału.
Fabuła powieści dotyczy tajemniczych, nagłych i niewytłumaczalnych
śmierci kobiet i mężczyzn, w różnych częściach świata. Niby co, by miało
łączyć tę sprawy skoro ci ludzie się nawet nie znali? Coś ich jednak
łączy. Otóż wszystkie ofiary mają na plecach tajemniczy tatuaż
wyglądający jak oparzenie.
Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się w początkowej fazie wenecki policjant,
który przeczuwający, że coś łączy te zgony wysyła listy do organów
policji różnych krajów na świecie.
Wiadomość dociera również do Danii. Sprawa ta intryguje negocjatora policyjnego Nielsa Bentzona.
Niels Bentzon jest wrażliwym humanistą , który załamuje się po każdym
niepowodzeniu.Niels cierpi na chroniczny lęk przed podróżami np.
samolotami. Choroba powoduje, że nie mógł pojechać do RPA wraz ze swoją
żoną. Być może los tak chciał? I w tym,że Niels panicznie boi się latać
był ukryty sens?
Niels tak twardy i bezkompromisowy w pracy, a w życiu prywatnym jest
bardzo rozchwiany emocjonalnie.
Niels zaintrygowany wiadomością weneckiego policjanta Tommasso Di
Barbara,że kolejna ofiara umrze właśnie w Kopenhadze postanawia odnaleźć
ludzi, których można, by nazwać dobrymi :lekarzy, filantropów
działających na rzecz biednych itp. Działa sam, ponieważ jego koledzy
nie traktują poważnie tej sprawy.
Niels dociera do różnych osób, ale nie odpowiadają wybranym kryteriom dobrych ludzi, a bohater jest zmuszony szukać dalej.
Podczas wizyty w domu potencjalnej ofiary poznaje astrofizyczkę Hannah
Lund.I to właśnie ona swoimi zdolnościami będzie próbować pomóc
Nielsowi.
Kiedy się okazuję, że istnieje 36 dobrych ludzi, którzy wprowadzają
równowagę na świecie między dobrem a złem Niels czuje ,że sprawa idzie
ku dobremu. Dalsze badanie pokazują ,że 34 osoby już nie żyją , więc
pozostało mało czasu na ochronę dwóch niewinnych.
Hannah dzięki swoim zdolnością określa pewien schemat matematyczny łączący wszystkie zgony.
Bohaterowie prowadzą misterną grę z czasem. Wiele wyjaśnia się, gdy
ginie Tommasso Di Barbara, jak się okazuje 35 dobry człowiek.
Kto więc jest ostatni? Czy naprawdę nastąpi koniec świata, gdy zabraknie
sprawiedliwych? Czy Niels i Hannah zdążą? Co ich połączy? Czy dowiedzą
się kto zabija i dlaczego?
Warto się przekonać.
Książka jest rewelacyjnym thrillerem filozoficznym.Jest to pasjonująca
historia, w której jest wiele mistycyzmu oraz jest mądrą refleksją nad
pytaniem: kto jest naprawdę dobrym człowiekiem? Czy dobro jest zawsze
dobrem?
Autorzy mieli nowatorski pomysł na fabułę. Zazwyczaj czytelnik poszukuje
w treści złego człowieka, a tu trzeba wraz z parą bohaterów szukać tego
dobrego.
Zaletami książki jest zawarcie elementów metafizyki i religii.Autorzy
poruszają ważne kwestie, zła i dobra oraz naszej tożsamości.Książka
tętni życiem. Bohaterowie są przedstawieni wraz z całym pakietem ich
doznań, zmartwień i ograniczeń.
Polecić mogę wszystkim, ponieważ ta książka ma wszystkie cechy bestselleru.
Szukasz głębokiej analizy osobowości bohaterów, intrygi,religii
połączonej z ezoteryzmem i nauką oraz niezwykłego warsztatu
literackiego? Ta książka jest idealna dla ciebie.
W powieści nie ma ani sekundy dłużyzny.Książka zapada w pamięć i zmusza czytelnika do refleksji nad sobą i światem.
Uważam,że jest to najbardziej wystrzałowy debiut ostatnich lat. Książka
jest napisana lepiej niż większość powieści kryminalnych, które goszczą
na szczytach list bestsellerów.
1 komentarze:
Powiem szczerze że jednak to książka nie dla mnie, ta ezoteryka mnie odstrasza.
Publikowanie komentarza