Dr Lee Jampolskyj jest znanym psychologiem, autorem poradników, nauczycielem, wykładowcą. Pracował wiele lat w szpitalu i posiada kliniczną wiedzę oraz doświadczenie, w dziedzinie psychologii zdrowia i rozwoju ludzkiego potencjału. Jego liczne książki zostały przetłumaczone na kilkanaście języków oraz są hitami na całym świecie.
Doktor Lee Jampolsky napisał także książkę o leczeniu uzależnionej osobowości.
Uzależnienie to nabyta silna potrzeba wykonywania jakiejś czynności lub zażywania jakiejś substancji. W praktyce określenie to ma kilka znaczeń.
W języku potocznym termin „uzależnienie” jest stosowany głównie do osób, które nadużywają narkotyków (narkomania), leków (lekomania), alkoholu(alkoholizm), czy papierosów. W szerszym kontekście może odnosić się do wielu innych zachowań, np. gier hazardowych, oglądania telewizji lub internetu. *
Uzależnienia obejmują rok rocznie coraz szersze kręgi życia codziennego. Ludzka natura jest zastraszająco słaba na odpór pokusom, a sam organizm jest bardzo podatny na szybkie uzależnienia.
Uzależnienie jakiekolwiek rujnuje oraz bojkotuje życie rodzinne, zawodowe oraz społeczne. Ośrodki odwykowe pękają w szwach. Niestety coraz więcej uzależnionych osób nie zdaje sobie sprawy z problemy, a nawet wypiera takie myśli.
Dr Lee Jampolsky swoją pozycją próbuje uzmysłowić cały szereg słabości, zaburzeń osobowości, które niechybnie ułatwiają, by wpaść w szpony nałogu. Sam lekarz opowiada, że i on nie jest całkowicie wolny od uzależnień i dlatego czuje moralne prawo, by za pomocą swojej pozycji poradzić jak lepiej poznanie i zaakceptowanie samego siebie.
Podstawą jest samoakceptacja. lektura jest napisana prosto, bardzo życiowo.
Autor skierował lekturę do tych, którzy mają już dość uciekania przed strachem , by przyznać się do uzależnienia, a mają w sobie dość determinacji, by zawalczyć o swoje szczęście oraz o wolność od ograniczeń, które narzuca mu jego ciało.
Książka warta uwagi ze względów psychologicznych, a wiem, że ta dziedzina mieści się w kręgu zainteresowań wielu.
ocena:4/6
4 komentarze:
Lubię takie tematy i ciężko przyznać, ale sama jestem nieodporna na wszelakie uzależnienia, więc jak by nie patrzeć, tematyka zainteresowałaby mnie, ale chwilo nie mam czasu na czytanie, a swoich zaległości mam wiele.
Myślę, że taka publikacja może komuś naprawdę pomóc.
Niewątpliwie jest to ważna i potrzebna książka, ale niestety ja zwykle stronię od takich pozycji, więc tym razem podziękuję.
Nie dla mnie :) ale przyznać muszę, że recenzja zaciekawia :)
Publikowanie komentarza