"WSZYSTKIE HISTORIĘ O POTWORACH I KOSZMARACH SĄ PRAWDZIWE"
Na ogół dzieje się tak, że zanim obejrzę ekranizację jakiekolwiek książki, to najpierw czytam jej pierwowzór.
Na ogół dzieje się tak, że zanim obejrzę ekranizację jakiekolwiek książki, to najpierw czytam jej pierwowzór.
Jednakże, z racji, że literaturę fantastyczną czytam rzadko, to tym razem zrobiłam na przekór moim przyzwyczajeniom i postawiłam na film.
Dylemat czy sięgnę po książkę uzalezniłam od tego czy obraz przypadnie mi do gustu czy nie.
Może dla niektórych dziwne podejście. Ale jakoś tak zagmatwane w kopułce mam.
Plakat promujący "Darów anioła. Miasto kości" bardzo frapujący. Podobnie rysuje się zarys fabuły.
Otóż "Dary anioła. Miasto kości" to ekranizacja pierwszej części sześciotomowej serii, o tym samym tytule. Autorką książek jest Cassandra Clare.
Głowną bohaterką filmu, jak i książki jest szesnastoletnia Clary Fray. Nastolatka od pewnego czasu zamoistnie rysuje tajemniczy symbol. Mama Clary doskonale wie, co on oznacza jednak w obawie o córkę stale odsuwa bardzo ważną rozmowę na ten temat.
Clary ma najlepszego przyjaciela, Simona. Chłopak potajemnie się kocha w Clary, a ta traktuje go jak brata. Pewnego dnia oboje udają się do klubu, gdzie Clary jest świadkiem morderstwa. Zabójców widzi tylko ona. Jednym z nich jest Jace, który będzie jej wielkim obrońcą i wsparciem w momencie, gdy Clary dowie się o zaginięciu matki.
Co się z nią stało? Kim są nocni łowcy? A kim Valentine? Czy Simon zdobędzie serce Clary? A może to Jace i Clary połączy gorące uczucie?
Muszę przyznać, że film bardzo mi się podobałał. W postać Clary wcieliła się córka legendarnego angielskiego wokalisty, Phila Collinsa-Lily Collins. Jest to jej debiut w roli pierwszoplanowej. Do tej pory widzowie mogli ją zobaczyć m.in. w "Królewna śnieżka". Ostatnio Lily Collins ponownie zaistniała na dużym ekranie, w ekranizacji książki, pt:"Love Rosie".
Natomiast w rolę Jace'a wcielił się doskonale znany widzom z roli Caiusa Volturi, z sagi "Zmierzch- Jamie Campbell Bower.
Simona zagrał Robert Sheehan ( Polowanie na czarownice).
Film należy do gatunku fantasy. Dla mnie jest on połączeniem gatunku fantasy, przygodowego, młodziezowego romansu z wątkami o dojrzewaniu głownej bohaterki.
Clary, która do tej pory była bardzo sceptyczna , co do istnienia wampirów, wilkołaków, przpowiedni itp. spraw zmierzy się z siłami zła, a przy tym nie może zaufać nikomu.
Ekranizacja trwa ponad dwie godziny, ale widz nie nudzi się. . Akcja rozpędza się od pierwszych minut filmu i trzyma w napięciu do ostatniej sceny. Pierwsza cześć zakończyła się powiedziałabym , ze na swój sposób dramatycznie i zaskakująco.
Doskonałe kino. Książka skierowana do młodzieży. Natomiast film spodoba się nawet dojrzalszemu widzowi. Reżyser oraz scenarzystka okrąlili pierwowzrór z całej ten naiwności, którą znajdziecie w książce (jestem na początku czytania i już ją zauważam).
Zaletą jest zmiana ciut pierwszych scen z autentycznością, którą można przeczytać w ksiązce.
Doskonale nakręcony. Akcja rozgrywa się wielu miejscach. Świetne efekty specjalne, a demony bardzo charakterystyczne.
"Dary anioła. Miasto kości" to wciągający, enigmatyczny , warty zainteresowania obraz.
Na tyle mnie wciągnął, że jak już wspomniałam zaczęłam czytać książkę.
Rzadko zachwalam filmy z gatunku fantasy. Dziś czynię to z wielką przyjemnością.
reżyseria: |
|
---|---|
scenariusz: |
|
gatunek: |
|
produkcja: |
|
premiera: | 21 sierpnia 2013 (Polska) 12 sierpnia 2013 (świat) |
nagrody
- nominacje:
Teen Choicenominacje: 3 | ||
---|---|---|
2014 | nominacja Teen Choice | Ulubiony film akcji |
Ulubiona aktorka filmu akcji Lily Collins | ||
Ulubiony aktor filmu akcji Jamie Campbell Bower |
GLAAD Medianominacje: 1 | ||
---|---|---|
2014 | nominacja GLAAD Media | Najlepszy film szeroko rozpowszechniony |
2 komentarze:
Ja uwielbiam film, chociaż z książką to on ma bardzo mało wspólnego. Dzisiaj siedziałam do trzeciej w nocy i czytałam ostatni tom tej serii i naprawdę polecam zabrać się za tę serię :)
Dwie godziny to dosyć długo. Jednak skoro film jest dobry to czemu nie ;)
Publikowanie komentarza