wtorek, 29 grudnia 2015
"Kryzysowa narzeczona" Andrzej Mogielnicki
Na samym wstępie mam dla was szybki test. Pierwsze skojarzenie na hasło- 'kryzysowa narzeczona"?
Czyżbyście także odpowiedzieli:piosenka, wehikuł czasu, moja młodość, hicior, polski rock, Lady Pank?
poniedziałek, 28 grudnia 2015
Nietakty. Mój czas, mój jazz
Zofia Komedowa Trzcińska z domu von Tittenbrun, to kobieta niezwykła.
To nie tylko żona oraz menadżerka jednego ze słynniejszych polskich jazzmanów- Krzysztofa Komedy.
sobota, 19 grudnia 2015
"Małe wielkie odkrycia"Steven Johnson
Lubiliście poszerzać swoją wiedzę? Ja uwielbiam! Jedni
zachwalają pozycje, z którym mają możliwość dowiedzieć się czegoś ciekawego, inni za to widzą w nich same
cyferki i suche naukowe wywody. A jak jest w rzeczywistości? Czy pozycja naukowa
może być ciekawa i co najważniejsze, czy można dobrze się bawić podczas jej czytania? Otóż można i udowodnił to Steven Johnson w swojej
książce „Małe wielkie odkrycia”.
środa, 16 grudnia 2015
"Sekretnik, czyli przepis na szczęście"Katarzyna Michalak
Twórczość Katarzyny Michalak jest mi doskonale znana. Dawno nie czytałam żadnej powieści autorstwa Katarzyny Michalak. Tak jak
kiedyś czytałam ją dosyć regularnie, tak teraz sięgam po książki pisarki, dla odprężenia.
poniedziałek, 14 grudnia 2015
"W samym sercu morza" Nathaniel Philbrick
Kiedy
niedawno przeglądałam zapowiedzi w poszukiwaniu jakiejś oryginalnej,
zupełnie nietypowej książki, moją uwagę zwróciła powieść oparta na autentycznych wydarzeniach „W samym sercu morza”, autorstwa Nathaniela Philbricka.
"Zajmę się tobą" Mary Kubica
Mary Kupica, to pisarka, której twórczości do tej pory nie miałam okazji osobiście poznać. Dopiero kiedy niedawno otrzymałam najnowszą jego książkę „Zajmę się tobą”, z wielką chęcią i śmiałością zajrzałam do środka. Czy przypadła mi do gustu? Zaraz się o tym przekonacie.
środa, 9 grudnia 2015
"Dżungla "Dariusz Sypeń
Lubię czytać polską literaturę i odkrywać nowych, rodzimych pisarzy. Właśnie dlatego moją uwagę przykuła książka „Dżungla” Dariusz Sypenia. Świetna okładka i zagadkowy opis również zrobiły swoje. Jak finalnie wypadła ta książka? O tym więcej za chwilkę;).
Kilka słów o fabule..
XXIII wiek. Ludzie skolonizowali Marsa, mało kto jednak nazywa go swoim domem. Terraformacja udała się tylko do pewnego stopnia, mieszkańców nękają choroby i problemy psychiczne, relacje społeczne zaczynają przypominać te z czasów średniowiecza, a dawne jednostki administracyjne zamieniły się we wrogo nastawione do siebie zony, szykujące się do wojny.
Sytuacja na Czerwonej Planecie komplikuje się jeszcze bardziej, gdy pojawia się na niej dziwny roślinopodobny twór, zwany „dżunglą”. Czym jest? Co jego rozwój oznacza dla przyszłości planety i ludzkości?
Dwójka głównych bohaterów – każde na własną rękę i z innych powodów – odkrywa, czym jest dżungla i co tak naprawdę kryje się za zapomnianym projektem naukowym, który nagle zostaje wznowiony.
Książka zaczyna się naprawdę świetnie. Nie wiemy zbyt dużo o bohaterach ani tego, co się dokładnie dzieje. Stopniowo odkrywamy kolejne fakty i .... tu dopiero rozpoczyna się prawdziwa, wartka fabuła.
Robi się dość zawile. Widać, że autor, Dariusz Sypeń próbował skonstruować coś wyjątkowego. Wyszło mu to doskonale, a powieść bardzo mi się podobała.. Tak czy inaczej początkowe fragmenty powieści są zagadkowe i tajemnicze, a moje zainteresowanie stale rosło. Odkładałam książkę, by szybko ponownie do niej wrócić.
Po prostu fabuła jest nie jest przekombinowana. Jest fantastyczna i przedstawiona w nowoczesny sposób. Widać, że autor ma potencjał i jestem ciekawa dalszej jego twórczości. Co natomiast tyczy się powyższej książki, to spełniła pokładane w niej nadzieje.
Zachęcam do zagoszczenia we wnętrzu "Dżungli":)
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu CZWARTA STRONA
niedziela, 6 grudnia 2015
"Facet i kuchnia" Szymon Kubicki
Wszyscy chcemy cieszyć się pełnią życia. Lecz, żeby nasze zamierzenia mogły się zrealizować w pełni nie wystarczy o tym marzyć.
Trzeba robić wszystko w tym kierunku. Każdego dnia czuć, że zrobiło się coś dla siebie, własnego zdrowia, ale i dla najbliższych.
wtorek, 1 grudnia 2015
"Żelazna krew" Liza Marklund
Dawno nie miałam sposobności, by przeczytać jakąkolwiek powieść szwedzkiej pisarki, Lizy Marklund. Aż do tej chwili.
Wczoraj wyjęłam z mojej biblioteczki jeszcze świeżutką nowość wydawnictwa Czarna Owca-"Żelazna krew".
Subskrybuj:
Posty (Atom)